Otakowy zakład psychiatryczny
Nieco bolała go głowa, jak i poparzona skóra, ale dawał sobie radę. Z jego mundurka raczej niewiele zostało, ale ma ich sporo, więc to nic wielkiego, że tak się stało.
- Kinzoku, żyjesz?
Alex podniósł nieco rozbiegany wzrok na nauczyciela.
- A czy wyglądam, jakbym był martwy, psorze? - zapytał i zasmiał się głupio. Szybko jednak jęknął, bo wywołało to większy ból głowy.
- Jasne, powinieneś iść do pielęgniarki, ale... ja nie mogę cię tam zabrać. Muszę nadzorować tę walkę. - Podrapał się po niewielkim zaroście i zamyślił.
Offline
Alyss Hatsushi Bieatrisa Ekaterina von Shrödinger Kurayami
- Ja go zabiorę. - powiedziała Hatsushi patrząc na nauczyciela znudzonym wzrokiem. - I tak nie chce mi się tu siedzieć i patrzeć jak Kenta potyka się o własne nogi. Ranga nie powinna zależeć tylko od siły umiejętności. - ostatnie zdaniem było niesłyszalnym szmerem.
- No dobrze, idźcie. Wiesz gdzie jest gabinet, prawda Kurayami? - zapytał na odchodne.
Jedyne co usłyszał to cichy, potwierdzający pomruk oddalającej się wampirzycy.
Offline
Alex podniosł się i powlekł za nią, utykając na jedną nogę i pochylając się przez poparzone plecy. Zerknął na Kentę i Yumiko. Mimo iż ich ranga się różniła, to on sam w walce radził sobie lepiej niż Kenta. W sumie to nie przeszkadzała mu ta różnica, bo to przeciez nie jemu chciał dorównać.
- Musisz się tak śpieszyć? - zapytał.
Offline
Alyss Hatsushi Bieatrisa Ekaterina von Shrödinger Kurayami
- Nie muszę. - odparła Hatsushi odwracając się przez ramię i zatrzymując się. - I choć mogę iść wolniej, to mogę też nabrać nas tam o wiele szybciej bez chodzenia. -
Offline
- No to czemu tego nie zrobisz? - zapytał bez wyrzutu, jednak z rozczarowaniem, że wcześniej tego nie zrobiła. - Jestem trochę przypalony i nie tylko, to... byłoby miłe, wiesz? - mruknął i lekko się do niej usmiechnął.
Offline
Alyss Hatsushi Bieatrisa Ekaterina von Shrödinger Kurayami
- No to chodź. - mruknęła Hatsushi, po czym złapała Alexa za resztki mundurka i wciągnęła ze sobą w cienie.
Offline
Tymczasem walka Yumiko i Kenty powoli dobiegała końca. Mimo niezdarności Kenty, Yumiko była coraz bardziej zmęczona i demon zaczął wygrywać. Ruchy elfki wydawały się coraz wolniejsze w porównaniu z Kentą, po którym nie było widać wyczerpania potyczką. Po chwili miecz chłopaka dosięgnął szyi Yumiko i dziewczyna musiała się poddać.
Offline
Alyss Hatsushi Bieatrisa Ekaterina von Shrödinger Kurayami
- No dobra, na dzisiaj koniec. - powiedział nauczyciel widząc koniec pojedynku. - Wiem już co będziemy musieli ćwiczyć. Widzimy się na następnej lekcji. -
Offline