Tworzą one niezbadane labirynty, które skrywają wiele tajemnic.
---------------------------------------------------------------------------------
Sui bezszelestnie wędrowała pogrążonymi w egipskich ciemnościach korytarzach. Nagle w mroku rozległo się głośne kichnięcie kotki. - Chyba ktoś o mnie myśli... - pomyślała - Zresztą nieważne. Gdzie się podziała ta cholerna mysz? -
---------------------------------------------------------------------------------
Hatsushi weszła w pogrążony w kompletnej ciemności korytarz. Czy nikt nie pomyślał, że uczniowie idąc do laboratorium będą musieli błąkać się w tym gęstym mroku? - Widzicie coś czy mam tu trochę rozjaśnić? - zapytała idącej za nią grupy - jej klasy. Nie to, że ciemność jej przeszkadzała, ale nie wszyscy są nią.
|